Wczoraj na spacerze znalazł qpe ludzką i cały się wytarzał,dostał opieprz i się obraził.Zginął nam w lesie i okazało się ,że wrócił do domu .Zmywanie tego nie było fajne a on jeszcze ma focha:(
baygel1 2013-08-23
To możesz podać łapę Baygelowi. Dokładnie to samo ,tyle że do domu ie ucieka ..... bo daleko odchodzimy. Po takim numerze idzie tak pięknie przy nodze jak najlepiej ułożony pies.
gulaki 2013-08-23
Kurczaki znam ten ból :(
Moja też znalazła takie ludzkie perfumy, trzy razy musiałam ją kąpać
harutki 2013-08-25
u nas rude raczej zżerają takie "przyjemności" niż się tarzają... Sama nie wiem, co gorsze.
baygel1 2013-08-25
A ja myślałam ,że jestem odosobniona w zamiłowaniach perfumeryjnych mojego Kolorowego :)