To moje i Wasze pożegnanie z tym cudnym kotem:(Nie wiem co się stało i pewnie nigdy sie nie dowiem,objechalismy okolicę ,na pewno nie zginął po kołami,pytaliśmy sąsiadów i nic.Podobno więcej kotów zginęło aż nie chcę myśleć co to znaczy:(Dostaję wariacji ,śni mi się że on wrócił .To był kot ,który zabrał ze sobą kawałek mojego serca i nie moge na razie sobie z tym poradzić:(Myślę, że Wy to rozumiecie !!!Nawet mojemu męzowi śniło sie ,że wrócił ,pobity ,połamany ale udało się go uratować ,ale te sny się nie sprawdzają.Jeśli ktoś zabrał go bo mu się spodobał to i tak mu nie wybaczam bo zrobił nam wszystkim krzywdę.Zawsze będę na niego czekać a jesli zdarzy sie cud i wróci to zaraz napiszę.Kocham cię moje złotookie sreberko:)
baygel1 2013-10-29
:( :( :( Rozumiem Cię a ta niepewność ..... ale nadal trzymam kciuki za to Twoje Szczęście !!!
razdwa3 2013-10-29
Czekaj na niego... My z Tobą...