Bo ona jest inna.
Ona ma swój świat.
Nikt oprócz niej nie ma do niego wstępu.
To życie jest snem.
Tylko ona wie co w nim jest,
jej smutki, radości, zmartwienia.
Ona sama wie czego chce.
Nic anie nikt nie może tego zmienić.
Ona kocha swe marzenia, wspomnienia.
Ciężko jej żyć, ale żyje
i cieszy się każdą chwilą.
Bo ona nie będzie wiecznie trwać.
Łapie ją garściami,
upaja się nią.
A później, gdy się skończy,
płacze wspomnieniami.
I znów zaczyna żyć od nowa
dążąc do swego szczęścia.
A może tak się tylko wydaje?
dodane na fotoforum: