25 lutego

WIĘCEJ RADOŚCI Z ZABAWY

Widzę ludzi idących świętować karnawał. Jest okres karnawału, czas szalonej zabawy, czas by przywdziawszy maskę, stać się raz kimś innym. Możesz udawać, kogo chcesz, im bardziej jesteś szalony, tym lepiej.
Dlaczego jednak tyle zabaw musi kończyć się pijaństwem i innymi ekscesami? Dlaczego czujemy się potem tacy zmęczeni, na wpół żywi.? Każda zabawa powinna przecież dać ludziom odczuć radość życia. Jeśli zabawa jest tylko zaspokojeniem chęci użycia i rozrywki, w niczym nam nie pomoże. Zabawy, które trzeba potem wspominać z obrzydzeniem, są szkodliwe dla zdrowia i zatykają pory, przez które możemy wdychać radość życia.
Musimy postawić sobie pytanie, czy nie zatraciliśmy sensu zabawy. Jestem przekonany, że mieliśmy większą radość z zabawy, gdybyśmy poznali sens postu i umiaru i nie odczuwali takiego przesytu.
Można żyć na dwa sposoby: jeden to zacząć od wstrzemięźliwości i skończyć na zabawie, drugi to zacząć od zabawy i skończyć na bólu głowy, przesycie i wszelkiego rodzaju nerwicach.