2 marca

PRZEOBRAŻONY WEWNĘTRZNIE

Jesteś zmęczony i bez radości? Dałeś się przygnieść licznym kłopotom i trudnościom, tak, że ucieka z ciebie cała energia, zapał, chęć życia? Czyżby nie zależało ci już specjalnie na życiu, czyżby cała radość uleciała z powodu głębokich ran w twoim sercu?
Nie traktuj tego aż tak poważnie, spróbuj znów wziąć się w garść! Nie za pomocą alkoholu i środków odurzających, które tylko potęgują ból. Poszukuj w spokoju światła, prawdy, pokoju. Poszukuj Boga. Jeśli będziesz go szukać, wszystko będzie dobrze.
Każdego wieczora opróżniaj swoją głowę, tak jak byś musiał wykonywać codzienne obowiązki. Wyrzuć wszystkie czarne myśli, wszelką zgorzkniałość, wszelki pesymizm, i poproś Boga, by w ciszy nocy przeobraził cię wewnętrznie, by napełnił cię nową energią, optymizmem i ochota do życia. I zdziwisz się, że wkrótce znów będziesz się rano budzić jako nowy człowiek.