Senna Rozalka to płaczliwa Rozalka.
Lepiej wtedy mieć pod ręką łóżeczko,podusię i koniecznie pieluszkę:)
agii51 2011-10-17
O Boziu Kochanie nie płacz..aaaaa kotki dwa..nic nie będą robiły tylko Rózie..bawiły..:)
jndiana 2011-10-17
u nas podobnie, wieczory bywaja czasem bardzo nerwowoe, bo oprocz płaczu jest jeszcze zazdrość o mamę, której akurat wieczorem potrzebują najbardziej i na wyłączność :/// Bywaja wówczas trudne momenty..
koala1 2011-10-17
NIE PŁACZ KOCHANIE BO CIOCI TEZ SMUTNO...JUTRO SŁONKA I DOBREGO HUMORKU PAPATKI...
agamaz1 2011-10-17
Mamusiu, chodź mnie przytul i od razu będzie lepiej. Dobrze Izuniu, że Twojej Rozi wystarczy pieluszka, bo u nas potrzebne jest ucho, a czasami nawet dwa:))
kinia21 2011-10-18
ojej...słonko...biedne moje...jak mam patrzeć na łzy dziecka to srece mi się kraja chyba że są one spowodowane chimerą:) to wtdey jak kazała super niania daje popłakać:) u mnie tez zmęczenie = łzy lub głupakwa przed senna...:)
anna09 2011-10-18
Ojej pierwszy raz widze zaplakana Rozalcie :(( Ale u nas czasami jest tak samo placz krzyk i najlepiej od razu kierunek lozeczko :))
nitka76 2011-10-20
O takiej minki tu jeszcze chyba nie bylo, no tak, dziecko spiace, dziecko marudne!
rudaska 2011-10-25
Nie no, chyba ktoś podmienił Rozalkę :( gdzie Twój uśmiech Perełko?
Dobrze znamy takie zachowania senne ... niestety :(