kinia21 2012-05-13
mi też by się przydała pomoc przy podlewaniu...:) i najczęściej ją mam w posatci filipa biegajacego z mała konefka z zestawu od piaskownicy:) jest wtedy mokro i wesoło:)
agii51 2012-05-13
Ekstra..szkoda że dziś zimnica u mnie,ale ochłodzić by się przydało..:)
Izuś choć mogę coś napisać pożyczyłam od koleżanki bezprzewodowy,stęskniłam się za wami ogromnie..nadal nic nie ma może już po niedzieli naprawią,pozdrowionka Kochani..:)
lalka8 2012-05-13
mmm ale Ty sie juz opaliłas Rozalko ;)
z nas jeszcze takie białasy są ,tylko tata opalony bo on chwila i brązowy :)
agamaz1 2012-05-13
Podeślę Ci Rozalko Miłoszka,
we dwoje szybko się z tym podlewaniem uwiniecie...:)
i do tego najlepszy jest wąż, żadne podlewaczki, konewki ozdobne nie są brane pod uwagę, bo musi sie lać długo i mocnym strumieniem...
Tylko potem jak rachunki za wodę przychodzą to łapiemy sie za głowę: