agamaz1 2012-05-14
Dmuchamy i to mocno, bardzo mocno...
Miłoszek też lubił dmuchać dopóki nie wciągnął ich do noska i buzi...
Oj ciężko było je z noska wydostać, a łaskotało to tak, że kichał kilka dobrych razy,
i już teraz dmuchawce omija z daleka, przynajmniej nie próbuje dmuchać....
biene 2012-05-14
wszystko sliczne piekne i tak dalej.....ale ten misio to jest debesciak poprostu :))))
Izus was tyz sciskam mmmmmm moćno hehehe
a Piotruś sam nie siedział miał do towarzycha swój wyskokowy telefon i neta hehehehehehe
buziolki...ja się dzis relaksuje z moim serialem ...