Kiedy Rozalka była mała za nic nie chciała w wózku siedzieć.
Teraz wózek wrócił do łask:)
agamaz1 2012-05-24
To podobnie jak u nas.
My teraz rzadko bez wózka się ruszamy, bo jak tylko nie ma go w zasięgu to Miłosz woła, na rączki bo mu się paliwko skończyło i nóżki nie chcą dalej iść....
koala1 2012-05-24
pani wygodnicka...a trzeba było wozek schowac dla braciszka...Ale jak juz jest to bezpieczniej na wozku i wygodniej..pozdrawiam :)
dobiech 2012-05-24
A to ci niespodzianka takiego zdjęcia z Rozalinką to się nie spodziewałam:)))) Buziak dla Ciebie kochanie...
majjka 2012-05-24
a u mnie odwrotnie Ninka w góle nie chce w wózeczku jak juz jade to ok ale jak tylko ustaniemy koniec -wysiadka;-)))
a Olek to juz dawno nawet nie patrzy na wózeczki;-)))
anusiek 2012-05-24
No ja Cię- fiu fiu fiu modnisiu:)))Rozalko ale jesteś modnisia!Cudnie skarbku
Izuś bo to tak jest-najpierw nie chcą jeździć w wózeczkach a potem jak za duże są to nie ma opcji,żeby wyjść na spacer bez pojazdu...my to pewnie jeszcze dłuuuugo pojeździmy bo jakoś się Szymon nie zbiera do chodzenia.
spokojnego wieczorku dla Was
agapal 2012-05-25
Radosnych chwil na dzisiejszy
dzień Ci życzę ..
pełnych ciepła, miłości
i uśmiechu...
POZDRAWIAM
dps21 2012-05-25
Czym byłoby życie bez marzeń. Jak ogród bez wody... Czym byłoby życie bez tęsknoty? Jak marzenie bez szans... Czym byłoby życie bez baśni. Jak pustkowie bez światła... Marzenia są jak świetliste ptaki - siadają tam, gdzie je ktoś zawoła. Czy marzenia się spełniają. Jeśli sprawi to nasza wola... Pozdrawiam i życzę uroczego piątku oraz cudownego weekendu.
agapal 2012-05-26
Żadna mądrość,
której możemy nauczyć się na ziemi,
nie da nam tego,
co słowo i spojrzenie matki.
autor : Wilhelm Raabe
PIĘKNEGO DNIA :)
jndiana 2012-06-01
u nas to samo, ja bez wózka sie nie ruszam, bo po paru minutach marszu- zawsze nózki bolą :/
i pomyslec, ze w zeszłym roku trzeba było podstępów, zeby weszły do wózeczka ;P