Do biedronek i innych małych robaczków Rozalka podchodzi z lekką obawą. Za to do psów nawet tych dużych i groźnych biegnie z okrzykiem "jaki słodki mały piesek"...
agii51 2012-07-23
Rewelacja Aniołeczku..Cudny Uśmiech..Buziaki..:)na zimne trza dmuchać,nigdy nie wiadomo co może się trafić..:)
lilka13 2012-07-24
na pieski trzeba uwazac :))
eeedith 2012-07-25
hehe tak to jest z maluchami... wyobraznia czyni cuda ;)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]