agamaz1 2013-08-16
szaleństwa na świeżym powietrzu....
Miłoszek też wczoraj poszalał z Szymonem na rybkach,....
wieczory już zrobiły się chłodne...czuć zbliżającą się jesień.
beecia 2013-08-16
Misia już wyzdrowiała i jest oki tylko zajadków nie możemy sie pozbyć. Ja nadal nie mam kompa ale za to mam mnóstwo wydatków które zdają mi sie być wazniejsze od kompa i nie mam jak dodawać zdjęć z aparatu:-( Od poniedziałku zaczynam urlop i może w ciagu niego znajdę sobie jakąś pracę żeby zarobić pieniążki na lapka(chociaż część)
chaaya 2013-08-19
No i super szalenstwo :))