Pozdrowienia wyślę teraz do Ciebie,
pofruną jak małe ptaki po niebie.
Usiądą zaraz pod Twymi drzwiami
i cierpliwie będą zaglądać oknami.
Oknem wpadną jak promyk słonka
żeby Ci życzyć dobrego dzionka.
Inne wkradną się między drzwiami,
razem z moimi pozdrowieniami.
biene 2014-01-11
ROZALINKA JAKIE MASZ PIEKNE WLOSKI..pamietam jak Julka takie miala,ale po wizycie u ojca musialam jej sciac bo miala takie koltuny(dupek nie czesal wlosow bo po co),ze jakbym to chciala uczesac to bym wyrwala pol wlosow...i tak duzo wtedy polecialo....a teraz zapuszczamy :)