Po malutku zaczynam Julce szkicować na jej ścianach-ze względu na to że mała miała wiele propozycji,doszliśmy do wniosku -niech ma!Będzie miała wszystkich bohaterów,ale i tak dorzucę swoje 3 grosze-Zobaczycie:))Ale będzie to szlo naprawdę po mału ,balkony dalej nam robią,nawet okna nie można otworzyć dlatego o farbach musimy zapomnieć,a warstwa kurzu codziennie mogła by z nami rozmawiać(a to tylko rozszczelnione okna!)