z wycieczki po opolszczyźnie ....
"Pamiątką wielkiej historii Sławięcic pozostał niewielki, neobarokowy pawilon ogrodowy, zwany w latach powojennych „Belwederem”. Wcześniej określany był jako „Rondelschloss” albo „Flemingschlösschen”. Pawilon został zbudowany w roku 1716 na zlecenie hrabiego Fleminga. Pałacyk ma kształt barbakanu. Środkowa wieża to klatka schodowa, a w przylegających do niej wokoło trzech wieżyczkach mieściły się pokoje gościnne. Po wojnie zaczęło krążyć podanie, iż pałac został zbudowany dla hrabiny Cosel, faworyty króla Augusta II, czego nigdy nikt nie potwierdził. Hrabia Fleming założył też w Sławięcicach park w stylu francuskim. Zachowały się dziś tylko aleje."
teo29 2013-04-10
bardzo mnie boli jak widzę takie obiekty zaniedbane, porzucone...szkoda, że z wolna popadają w ruinę...nie umiem się z tym pogodzić, bez względu na to czy obiekty są polskie czy "poniemieckie"...dla mnie to historia i świadectwo europejskiej kultury