Woda święcona , oczywiście z Lichenia...
https://www.youtube.com/watch?v=0EWXXhSjGkI
maxmen 2011-01-24
Woda święcona z Lichenia???
Jeździłem tam na obozy harcerskie w latach 70-tych. :)
Był tam kościółek z cudownym obrazem i źródełko z (podobno) leczniczą wodą.
ZERO komercji.
Potem jako dorosły facet byłem tam kila razy.
Dobiło mnie to co zobaczyłem. :(((
Mamona, mamona i jeszcze raz mamona.
Z roku na rok większy "przepych".
Wieczny odpust i kicz na każdym kroku.
Ja nie potrafię się tam modlić...:(((
rybkag 2011-01-24
Masz rację...Komercja i jeszcze raz komercja...Ja po prostu jak wracam z ryb, to mam Licheń po drodze.więc z wodą nie mam problemu.Jak się skończy jedna, to przywożę następną...:))