widok od strony wewnętrznego dziedzińca
W czasach potopu szwedzkiego w latach 1655-1656 zamek królewski w Warszawie został splądrowany – Szwedzi wywieźli bezcenne obrazy, meble, gobeliny, królewską bibliotekę i archiwum koronne oraz liczne rzeźby, całe posadzki i chorągwie królewskie. W zamku urządzili lazaret wojskowy, co dodatkowo przyczyniło się do dewastacji obiektu. W kilka miesięcy później dzieła zniszczenia dokonały wojska brandenburskie grabiąc większość elementów marmurowych i zrywając resztę posadzek w zamku. Jeszcze w czasie szwedzkiego oblężenia Warszawy w 1656 kula armatnia uderzyła w iglicę Wieży Zygmuntowskiej co spowodowało jej przełamanie i zniszczenie wskutek upadku na dziedziniec zamkowy.
Już w 1657 rozpoczęto odbudowę zamku, pod kierunkiem włoskiego architekta Izydora Affaity. Z braku funduszy kolejny polski król, Michał Korybut Wiśniowiecki, nie zdecydował się na gruntowną przebudowę obiektu, ograniczając się do usunięcia zniszczeń – z powodu złego stanu rezydencji musiał się przenieść w 1669 do Zamku Ujazdowskiego.
Do 1696, kiedy umarł kolejny polski król, Jan III Sobieski, nie przeprowadzano na Zamku Królewskim żadnych poważniejszych prac, ograniczono się jedynie do przeglądu aktualnego stanu obiektu.
dodane na fotoforum: