Po nieoczekiwanej śmierci dyrektora Burdzińskiego władze miasta rozpisały konkurs na to stanowisko. 1 czerwca 1929 roku objął je młody utalentowany zoolog - adiunkt Katedry Zoologii i Fizjologii Zwierząt SGGW - Jan Żabiński. Ogród zaczął rozwijać się wspaniale, powstawały nowe obiekty (np. małpiarnia, hipopotamiarnia, słoniarnia, żyrafiarnia, wybieg dla białych niedźwiedzi i basen dla fok), przybywały nowe zwierzęta, rodziły się młode. W czerwcu 1937 roku przyszła na świat słynna słonica Tuzinka. Był to dwunasty z rzędu słoń urodzony w niewoli, odkąd zaczęły powstawać ogrody zoologiczne, a jak dotąd jedyny urodzony w Polsce. Popularność warszawskiego ZOO z roku na rok rosła. Niestety, ten wspaniały okres został przerwany przez wybuch wojny.
3 września na ogród spadły pierwsze bomby. Wojsko dokonało odstrzału wszystkich groźnych zwierząt. Część zwierząt została ubita na mięso dla mieszkańców Warszawy, część zginęła od pocisków, a niektóre wydostały się na teren miasta. Najcenniejsze, w tym ulubienica warszawiaków Tuzinka, zostały wywieziono do Rzeszy
dodane na fotoforum:
batroja 2011-08-17
dziecięcy zachwyt jest zachwycający. Przy nich na nowo można cieszyć się tym co już nie cieszy aż tak. Czasami.