JUSTYNA DROBNIK
a teraz znów jesień, który to już raz
święte dęby stają się nagie
moje zachłanne oczy pożerają ostatnie
szczątki ich intymności, a potem
tylko nagość zbawienie w ciszy
i odejście zatopić się
w głuchym szeleście odlecieć...
Ujrzałem wierzbę, o pniu drzemiącej wioski
Jej ciało zrosił czas ukryty w kroplach żywicy
i zerwał się nagle jak wielobarwny motyl...
struga przeszłości niesie żeńców po złotych polach
i siwy dym pasterskich ognisk zielone liście wierzby
zawirują na ścieżkach niejednego Wędrowca
hasan1 2011-10-05
śliczny krzew
salma45 2011-10-05
Kwitnie Piękno pośród Jesieni,
wytryska czerwienią i złotem,,,,,
piękne fotki.....:))) pozdrawiam...
mery50 2011-10-05
Piękne są te barwy jesienne.
Pozdrawiam milutko, życzę spokojnej nocki,
bajkowych snów i cudownego poranka.