Obraz Jezusa Miłosiernego
W latach trzydziestych naszego stulecia, dokładniej - 22 lutego 1931 roku, sam Jezus objawił się skromnej zakonnicy ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, Faustynie Kowalskiej. W "Dzienniczku", w którym na polecenie spowiednika spisywała swoje "zetknięcia się duszy z Bogiem", opisała tak to spotkanie: "Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. W milczeniu wpatrywałam się w Pana, dusza moja była przejęta bojaźnią, ale i radością wielką. Po chwili powiedział mi Jezus: wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały."
dodane na fotoforum:
piorum 2009-11-02
Ładne ujęcie ... :)
vesper5 2009-11-02
to mój faworyt wśród wszystkich obrazów...:))) pozdrawiam Was serdecznie ...zdjęcia bomba....:)))