Rozmowa liryczna
- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
(Konstanty Ildefons Gałczyński -Poezja miłosna)
dodane na fotoforum:
golob52 2010-05-10
Pięknie, widać,że środowisko jeszcze nie jest skażone.
Na Litwie takich obrazków jest sporo.
Pozdrawiam
aniakar 2010-05-10
Piękna fotka i wiersz............ pozdrawiam Was.........miłego wieczorku życzę.......
hanys1 2010-05-10
Tutaj ciężko spotkać bociana
blanca 2010-05-10
Śliczny widoczek cieszy oko , Miłego wieczorku życzę.
dejavuu 2010-05-10
Wiersz cudowny,bo to przecież Gałczyński;)
Fotka wzruszająca.Dziś widziałam takie scenki .Byliśmy w miejscowości Ostrów ( to moje strony).Tam bociany mają chyba swoje OSIEDLE ;)