Szlochał, szklane łzy spadały, Gdy podłogi dotykały, Rozlegała się muzyka, jakby struna na instrumencie Anioł tykał... Upiór tykał... Michel Polnareff
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]