Nowy tydzień niesie swe uroki. Mój świat zasypało. Biała poduszka przykryła całe otoczenie. Jak dobrze przysiąść przy ciepłym kaloryferze i wtopić się w świat literatury. Czasem tylko spojrzeć w okno na ludzi, którzy muszą gdzieś dotrzeć, muszą coś załatwić albo zanieść niezbędnie. Brną w śniegu rozkopując białe płatki. Świat odrobinę zwolnił. Samochody wolniej dążą do celu, listonosz będzie miał nadgodziny. A wory świątecznych kartek z każdym dniem większe. Patrzę przez szybę i życzę by dla każdego starczyło kartek świątecznych. Wyglądajcie listonoszy...
terche 2012-12-10
Całkiem swieżutki śnieżek....w tej dobie komputerów ...nie już nie czekam ...miłego obserwowania życzę ;)