Letnie klimaty

Letnie klimaty

Marzenia senne czasem nas uwodzą, a czasem torturują. Te najcudowniejsze potrafią niemal złamać nam serce, gdy po przebudzeniu się stwierdzamy, że wróciliśmy na stronę jawy. Mam na myśli te wyjątkowo rzadkie sny, których jednak wszyscy doświadczyliśmy - tak piękne, głębokie, pociągające albo idylliczne, że chcemy, aby trwały przez wieki, i jesteśmy boleśnie rozczarowani, kiedy te świetliste obrazy zaczynają ulatywać z naszej zawodnej pamięci. Żadna romantyczna chwila na jawie nie może się równać z tą jedną jedyną przechadzką po lesie, jaką odbyłeś we śnie, mając dziewiętnaście lat. Dziewczyna, która ci wtedy towarzyszyła, była chodzącym ideałem - a ten rozpierzchł się jak poranna mgiełka, gdy tylko się ocknąłeś. Pamiętasz tę nastrojową kolację przy świecach w ogrodzie, kiedy jedzenie i nastrój wydawały się wyczarowane przez bogów? Pamiętasz uczucie szczęścia, jakiego doznałeś przy spotkaniu ze zmarłą matką, gdzieś na opustoszałym placu? Siedzieliście tak jak dawniej i rozmawialiście o rzeczach, które przyniosły ci ukojenie i przypomniały raz jeszcze, że człowiek ten za życia kochał Cię z całego serca. (Ucząc psa czytać - Jonathan Carroll)