baster1 2012-01-02
Hmmm...
Chyba jednak rzeka jest bardziej przewidywalna...
niż linia życia...:)
Wspaniała muza...i linia w nieznane...
egoisty 2012-01-02
jakos tak mnie sie ta fotka skojarzyła :
http://www.youtube.com/watch?v=g1GBLwqRQoM&feature=related
Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka
Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej .........................
świetna całość.......
samire 2012-01-02
Jedna i druga....wije się, ma swoje meandry, drąży korytarze, rządzi się swoimi prawami...Linia życia niczym koło fortuny...zaczyna się...."płynie" swoim rytmem...trwa....albo gwałtownie zbacza z kursu...zanika....
samire 2012-01-02
A co do muzy "Kultu"....można też tak interpretować....jako....linię podziału....w domu z betonu....Swietny kawałek :)
