"Christian Dior Escale a Pondichery jest drugą edycją ,,podróżniczej" serii Diora. Tym razem zaprasza nas do przeżycia aromatycznej przygody na Półwyspie Indyjskim. Zapach swoją nazwę wziął od miejscowości Pondichery u wybrzeży Indii, która dawniej była znaną kolonią francuską. Escale a Pondichery będzie idealny dla kobiet nie bojących się nowych wyzwań oraz kroczących śmiało przez życie. Zmysłowy aromat jest niezwykłą mieszanką czarnej herbaty z wyszukanym jaśminem, drewnem sandałowym oraz kardamonem, często używanym do polepszenia smaku kawy i herbaty. Zdecydowanie na dzień..." czyli....nuta zapachowa w sam raz dla piekielnicy ;))
dodane na fotoforum:
baal81 2012-12-25
ja dostałem grypę z anginą :D i już spadam do łóżka wypocić...:( ja dostałem piekielnie lepszy prezent:) chorobę:)
samire 2012-12-25
Nie licytuj się młody! Każdy dostał taki prezent na jaki zasłużył ;) Widocznie bardzo podpadłeś Mikołajowi :)
pabloz 2012-12-25
No to ładnie Go pocieszyłaś ;)
A prezent ładny...Zapach,jak zapach,ale to opakowanie...:o
samire 2012-12-25
Nuta zapachowa...intrygująca, niepospolita, dla dynamicznych kobiet...i bardzo trwała ;) Trafiony prezent ;)
A młody zna się na żartach, na pewno nie strzeli focha ;)
samire 2012-12-26
Rozczarowany to Ty dopiero będziesz jak pokażę drugi prezent od Mikołaja :) Dodam tylko,że nie pachnie siarką i paloną gumą ;)hehe
tomek13 2012-12-26
to i tak jest lepsze...niż to co ja dostałem....powiem tylko tyle,że Święty nie miał bladego pojęcia o rozmiarówce ciuchów....
tomek13 2012-12-26
bokserki,jak bokserki....dostałem polar,ale zabrakło w nim x jeśli chodzi o rozmiar...
tomek13 2012-12-26
hehehe....nawet piekielnicy takich prezentów nie robią...nie będę się zapinał w nim....