Kiedyś Samire bawiła się lalkami, a teraz ...nie powiem czym :)
Przedszkola nie znosiłam. Bo typ niepokorny tak już ma. Nie lubi się zrzeszać od urodzenia, a w grupie mu duszno... ;)
A dzisiaj czas na przyjemności, bo każdy jest czyimś dzieckiem...Bawmy się w to, co lubimy najbardziej... :)
chipie 2014-06-01
I tak wiadomo czym... Aparatem... też ;)))
asdfg 2014-06-01
...bo najważniejsze żeby być sobą :)
asdfg 2014-06-01
...śliczniutka dziewczynka :)))
ryba85 2014-06-01
:)
samire 2014-06-01
Tak...Andrzeju...najważniejsze, to nie zatracić w sobie natury dziecka.., jego spontaniczności, fantazji, radości...bez popadania w skrajny infantylizm w wieku dojrzałym :)
dalia22 2014-06-01
Fajnie wspomnieniowo:) Ja przedszkole lubiłam , tylko nie znosiłam jeść .. ale w domu też byłam niejadkiem , teraz mi się przestawiło :P)
tom71q 2014-06-01
Cóż to za ślicznotka :))