Już po koncercie, ale jeszcze można chłonąć aurę tego miejsca...

henry 2019-05-20

byłam tam kiedyś:)
http://www.garnek.pl/henry/26182811/z-podziekowaniem-za-pam

samire 2019-05-20

Może kiedyś spotkamy się na...salonach :)
Bywam w Koszutach dosyć często. Jestem po urokiem zwiedzania dworu po zmroku, w czasie Nocy Muzeów.

henry 2019-05-20

może kiedyś.. ?
chętnie!

samire 2019-05-20

A potem kawa w "Lokomotywie" ;)
Chociaż ostatnio, jeden ze stałych bywalców i miłośników dworu w Koszutach powiedział mi,że nawet najgorsza kawa, smakuje wyjątkowo spożyta na werandzie :)

rita85 2019-05-21

Oj, jest co chłonąć...piękne miejsce :)