Profesor rozmawia z kandydatką na asystentkę:
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego przez minister Gilowską?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Jarosława Kaczyńskiego?
Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Kaczyński?
Słyszała pani, że miał brata bliźniaka?
Dziewczyna milczy....
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulice, chwilę się zastanawia mówi do siebie:
- K..wa może by tak wszystko pie.....ąć i wyjechać w Bieszczady...?
sarna1 2011-03-25
W Bieszczady koniecznie ;)
A ptaszysko piękne !
kaka18 2011-03-25
Śliczne ptaszysko. :)
jairena 2011-03-25
Ha! "Wziął " sobie na celownik tego celującego w niego, myśląc,że to jakaś myszka płocha i jak to bywa u takiego ptaszyszka - z "zasiadki" zaatakuje Sapiensa owegoż:)
czes59 2011-03-26
Super dowcip. Ostatnio oglądam coraz mniej TV, może to metoda żeby troche mniej wiedzieć o róznych wydarzeniach i przepychankach w polityce. Super fotka!