Wracając z Łagowa z dala ujrzałem tą świetlistą postać. Musiałem sfocić.
P.s. Już nie jest największy na świecie. W Peru odsłonięto niedawno o metr wyższego. Kto następny?
jairena 2011-07-02
A Jemu - ani do radości, ani do tej na gwałt czynionej "wielkości" .
pomoria 2011-07-02
czyli Jesus ze Świebodzineiro już nie jest największy?...szkoda...
persja 2011-07-02
Były zakusy, żeby czymś takim uszczęśliwić Ustkę. Monument miał stanąć u wejścia do portu. Całe szczęście ktoś nie pozbawiony zdrowego rozsądku zdecydowanie odmówił i pomysł upadł. Przy okazji zdjęto też szkaradka Nepomucena, a w jego miejsce zajęła syrenka o dużo ciekawszej aparycji.
tomirl 2011-07-03
Hmmm, myślę że trzeba będzie zmienić słowa kolędy Jezus już nie malusieńki i już nie w Świebodzinie. He he he.
lajona 2011-07-03
Faktycznie, bez korony:)
A Peru zrobiło nam wielkie świństwo, tyle pracy na darmo....
sapiens 2011-07-03
Re Lajona: No to masz makabryłę ze złotą koroną. Ja tego szczęścia nie miałem, bo widocznie na noc ją zdejmują coby jej nikt nie podprowadził.
henry 2011-07-07
wszędzie komercja.... nawet na Świętym Krzyżu - komercja dominuje!
To był mój jedyny taki wschód podczas urlopu - dobrze ze wtedy wstałam, potem juz cięgiem deszcz......widac nie zasłużylam na ciepły urlop:)