Wieś zabita dechami. Chłop i baba w chałupie sami. Ciąża. 10 miesiąc. Brzuch jak balon, kobicie oczy wyłażą z orbit, a tu nic. Słychać tylko jak dzieciak gdzieś tam w środku chrapie głośno przewracając się tylko od czasu do czasu z boku na bok. Chyba mu tam dobrze. Baba jęczy, chłop wyrusza po pomoc. Medyczną. Lekarz w gminie uważa że baba już za stara i nic jej się już od NFZ-u nie należy. Dobrze że to wioska, bo pod lasem stara Jędrzejowa mieszka, co to już nieraz w takich przypadkach pomagała. Zapakował ją chłop na furmankę i do domu wiezie. Jędrzejowa dobrze wie co w takich przypadkach robić należy i od razu przystępuje do pracy. Komenderuje jak stary frontowiec. A wstańcie babo z tego wyra i podejdźcie do ściany. Oprzyjcie się o nią rękami. Weźcie głęboki oddech.
Baba posłusznie wykonuje w milczeniu polecenia. A teraz, mówi Jędrzejowa, jak trzy razy klasnę pierdnijcie babo co sił. No i stało się! Zaśmierdziało szpetnie, ale dzieciak wyskoczył z babskich trzewi prosto w prześcieradło, które Jędrzejowa trzymała w odpowiednim miejscu. Pochyliła się cała trójka nad w%$!#dkiem, bo jakże go inaczej nazwać, i oczy wybałusza. Cóż to za stwór? Niby noworodek, ale czemu taki zarośnięty. Sierść na nim jak na psie, pazury jak u krogulca, tylko oczęta niewinne, rozwarte i błękitne.
Gdyby nie te oczy można by pomyśleć że diablę małe właśnie się wykluło, jeno ogon i różki nie zdążyły jeszcze wyrosnąć. Ale oczy błękitne, nie czerwone, więc to jednak ludzki pomiot.....
I tu bajka się kończy. Bez puenty, bez morału, wręcz bez sensu. Ale cóż ja na to poradzę, to tylko scenka z mego dzisiejszego snu, taka jaką ją zapamiętałem. Cała reszta utonęła w mroku nocy.
pomoria 2011-07-15
czekałam na zakończenie..na puentę...ale i tak się uśmiałam...:-)
sapiens 2011-07-15
Re LiW: Niekoniecznie - ten sen to reminiscencja przedwczorajszych narodzin syna mego siostrzeńca. A w ogóle dość często miewam takie fabularne sny.
inspira 2011-07-15
po pierwsze, nie jest zalecane jesc cos ciezkostrawnego przed snem
a po drugie, nic nie czules po przebudzeniu? :))))
czes59 2011-07-15
No to trochę Cię wymęczyło w nocy. Ja z kolei śnię albo o ptakach albo,że walczę z Niemcami ( sporo czytam o II Wojnie Światowej). Pozdrawiam i życzę milszych snów:) Fotka super!
jairena 2011-07-15
Oj, czarno to widzę , obyś sobie Szanowny Lucjuszu nie wykrakał zaciążenia jakiegoś :)
jairena 2011-07-15
Znaczy się autorytet przed sobą nosisz:)
gianna 2011-07-15
Pieknie pokazany...:)Milego weekendu Ci zycze...:)
Ps.Dziekuje za mile slowa co do mych zdjec...:)
beyond 2011-07-22
Wygląda jak niemieckie godło.