Pierwsze wzmianki o Kurozwękach pochodzą z XIII w. Około 2. połowy XIV w. Dobiesław z Kurozwęk wybudował drewniano-murowany zamek, siedzibę rodu Kurozwęckich. Początkowo miał on charakter obronny, był jednym z pierwszych murowanych zamków rycerskich w Polsce. Zamek później wielokrotnie przebudowywano, aż osiągnął obecną formę. Według miejscowej tradycji założycielem Kurozwęk miał być czeski rycerz Poraj Sławnikowic, brat św. Wojciecha.
adamowa 2016-09-08
Alez Ty Elu ciekawe miejsca zwiedzasz ...milo sie z Toba wirtualnie podrozuje ...pieknie tu ...pozdrawiam ...
jaworr 2016-09-08
Bardzo wazne jest, ze dajesz opis wtedy sie lepiej oglada Twoje piekne ujecia......:)
myszka2 2016-09-08
Pięknie tutaj...warto odwiedzić i zwiedzić miasto...wspaniałe miejsca i zabytki, jeszcze tam nie byłam:)
waldi56 2016-09-08
Re: na następnym zdjęciu z innego ujęcia, zamek jest bardziej widoczny ... zapraszam :))
deniska 2016-09-08
Wspaniałą ma fasadę.. Pięknie opisałaś..
Pozdrawiam Cię najcieplej w to latem
pachnące popołudnie....
lidia23 2016-09-08
bardzo piękny a i pogodę miałaś taką samą jak widzę:)
to ważne w czasie takich wycieczek bo i lepiej się chodzi i zdjęcia można fajne porobić:))
marek45 2016-09-08
Pierwszy raz słyszę ta nazwę ale pałac jest piękny :)
Taką ciekawostkę o tym miejscy znalazłem :
Nazwa miejscowości Kurozwęki, czyli Kur dżwięki według legendy wywodzi się od koguta, którego głośne pianie pozwoliło odnaleźć się drużynie książęcej, zagubionej podczas polowania w okolicznych puszczach. A tak o tym miejscu pisał w swoich dziennikach Stefan Żeromski: Na górze stromej i skalistej rozłożyło się miasteczko, jedno z tych, jakie Bóg wie za co noszą miano miasteczek. Kilkadziesiąt chatek zbudowanych w czworokąt, chat nie włościańskich, gdyż mają staromieszczańskie portyki o oryginalnie rzeźbionych słupach, studnia pośrodku rynku, bożnica, kościół i klasztor. Wójt, pan pisarz, ksiądz, nauczyciel - oto wielki świat Kurozwek. Zstępując z góry widzisz ogrody i gąszcze drzew, a wśród nich oblany dookoła wodą pałac.
Pozdrawiam Cię serdecznie Eli i miłego wieczoru Ci życzę !
pantoja 2016-09-08
Co to kura ti wiem ale nazwa Kurozwęki wcale mi się nie kojarzy z kurami:))
Ładna chata, przyjemnie zwiedzać. Było by ciekawie zobaczyć kurnik w Kurozwękach:))
ewjo66 2016-09-14
dobrze, że są takie miejsca, gdzie szanuje się historię...
moje okolice są *poniemieckie*...może dlatego wiele pałaców i pałacyków podupadło lub całkowicie popadło w ruinę, bo gdzieś tam dawni właściciele powymierali...gminy niezbyt się garną, żeby inwestować w takie budynki, bo koszty remontów są niebotyczne..więc stoją nieraz takie dawne *perełki* bez okien...z dziurawymi dachami...tylko szkoda...