Lewa z dwoch postaci bogini obok wejscia do willi .
dodane na fotoforum:
ratrak 2010-12-19
Widze Scanie, że Cię potężnie wciągnęło, wcale Ci sie nie dziwię, bo jest to piękno uniwersalne, które nigdy sie nie starzeje.
Swietne zblizenie. Pieknie wyszla foteczka:)
bajka1 2010-12-20
Ślicznie pokazałeś jedną z dwóch bogiń, w wieńcach laurowych na głowie, stojących w niszach elewacji frontowej.
Twórcą tej niezwykłej rezydencji był Johhan Immanuel Berger, humanista, a zarazem fabrykant prozaicznego mydła.
Pięknie ja odkryłes, bo zwykle trudno dostrzec te wspaniałe boginie. Rudy13 trafnie to określiła pisząc: roslinność, jakby chciała strzec tajemnic willi. Piekna fotografia..:)))
grazia7 2010-12-21
http://www.samre.info/kartki/3b/bn3.html :)
ratrak 2010-12-22
Nie wiem Scanie, czy potem znajdę czas, aby zajrzeć do Bajeczki i Ciebie, więc teraz juz życzę Ci zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a w Nadchodzącym Nowych Roku - dużo szczęścia, dużo pięknych fotografii.
Widzę "wizytówkę" indywiduum, ten facet ma kondycję, on chyba nigdy nie rezygnuje:).
Trzymajcie się !
rudy13 2010-12-22
Niech zawsze będzie praca dla Twoich rąk,
Niech w Twoim portfelu zawsze będzie moneta albo dwie,
Niech zawsze świeci słońce w Twoim oknie,
Niech przyjaciel zawsze będzie przy Tobie,
Niech po każdym deszczu pojawia się tęcza,
Niech Bóg napełni Twe serce radością...
Radosnych i spokojnych Świąt,
Niech marzenia się spełniają.....
michalb 2010-12-23
Michale!!!Znowu nadchodzą Święta,szybko mija czas,Stary Rok się kończy,nowy wita nas. Niech radośnie miną Święta i Nowy Rok trwa Niech upłynie w spokoju bez smutku łez i zła. Wszystkiego Najlepszego,i udanych fotek w nadchodzącym Roku.)));
bajka1 2010-12-30
Niech wszystko, co dobre, piękne, życzliwe, co daje zdrowie i wspaniałe samopoczucie towarzyszy Ci w każdej sekundzie nadchodzącego Nowego Roku.
Życzę Ci bardzo szczęśliwego całego, następnego roku:))
rudy13 2010-12-31
Realizacji wszystkich planów, nawet tych wydających się abstrakcyjnymi.
Szczęścia - dzięki któremu te zamierzenia będą realne.
Zdrowia, które pomoże w ich osiągnięciu.
Pieniędzy - bez których, nawet te najwybitniejsze są niczym.
I przyjaciół, z którymi te sukcesy będzie można dzielić.
bajka1 2011-01-04
Ajajku, zrobione!!!! jak ja się cieszę :))))))))))))))))))))))))))))))))!!!!! no trochę wlazłam tam, gdzie nie powinnam hi hi hi.
Dopiero, gdy Ami zaczął sie wyrywać, szybciusio spylałam stamąd...silnik od esioka.
Jak dobrze, że jesteś...*****************************
bajka1 2011-01-04
Re) Scan1 - mam to nieprzemakalne obuwie; ani razu buty nie przepuściły wody; jedną z warstw jest specjalna membrana temu zapobiegająca; nie bój się, do wesela się wyleczę, gdyby coś:))))
bajka1 2011-01-06
Dziękuję Scanie za wiarę we mnie, za wszystko, bo to jest niezwykle serdeczne i szczere.
A ten podpis to własnie wynik dzisiejszej lekcji, dlatego nie miałam czasu na nasze pogaduchy hi hi hi.
Pięknego wieczorku życzę Ci.
Napisz mi na prv, czy jutro jedziesz do pracki:))
agabond 2011-01-06
Dzień dobry wieczór:)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony po sobie ślad.
Bajka pokazuje Sopot taki jaki zbudowała go przyroda i może trochę człowiek.:) A Pan pokazuje niezwykłe perełki architektury:) Bardzo fajnie jest pooglądać dwa różne spojrzenia na jedno miasto:)
Pozdrawiam!
bajka1 2011-01-08
Tak, ślicznie pokazałes te boginkę:)). Dziekuję za pełen radości komentarz, serdecznie pozdrawiam Cię Scanie (hahahahahaha silnik od esiokaaaaaa) hahaha.
Spokojnego i cieplusiego wieczorku życzę Ci:)))
bajka1 2011-01-10
A własnie, że wleje Ci się troszkę bałtyckiej solanki:)); cudnego dnia życze Ci i suchego dresu, w który po przejściu tsunami, wskoczysz.
Cieplutko pozdrawiam:))
bajka1 2011-01-16
Myslę, że sam zagadasz z Natalią i ona osobiscie podziękuje za życzenia.
Sama jestem Ci bardzo wdzieczna, że zawsze o dzieckach pamietasz:)))
bajka1 2011-01-18
Re) Scan1 - gabaryty fotusi miesciły sie w graniacach tych, które lubię; byc może tak jakoś wyszło, ale to przypadek Michale, dziekuję:))
ratrak 2011-01-19
Pozdrawiam serdecznie Scanie i czekam:)
bajka1 2011-01-22
Tak Michale, płynęły, jak zaczarowane, jakby cos je popędzało, a ci maruderzy na końcu, pyskowali i byli troche opieszali hahahaha.
Bardzo serdecznie i cieplutko pozdrawiam Cię:))