od srednio dwoch miesiecy z hakiem czekam na swinie morskie w zoologicznym;objechalismy cale juz chyba chrabstwo a swin niet:/w koncu sie pojawily,kilka sztuk co prawda i wszystko byloby ok,gdyby nie fakt ze kupic je mozna bylo dopiero od dzisiaj (bylam w sklepie w sobote),sklep potrzebuje kilku dni na upewnienie sie ze swinie sa w dobrej kondycji i nic im nie dolega
wracam dzisiaj i co? w poludnie nie bylo juz ani jednej,w tym mojej upatrzooooneeeej,chlip,chlip:( wkurzylam sie,w efekcie czego odbylismy wspomnian podroz:)
owocna:)
dodane na fotoforum: