Pani pewna spusciła pieska ze szmyczy i zginął jej w tłumie a my go przygonili w jej kierunku, ona juz mogło go naprawde na zawsze stracic;/ ze świąteczno noworocznego pobytu we Wiedniu:*Zwiedzania kupa:*
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]