https://www.youtube.com/watch?v=BUKq7DLo6Ko
Kowalski jak zwykle przychodzi spóźniony do pracy. Zdenerwowany szef krzyczy:
- Był pan w wojsku, panie Kowalski?
- Byłem.
- I co panu mówił sierżant, jak się pan spóźnił?
- Nic szczególnego... "Dzień dobry panie majorze"...
dodane na fotoforum:
iza57 2010-08-10
Witaj Helenko...Jak zwykle szybko wstałaś...Ale dla takiej fotki warto było...Miłego popołudnia...Pozdrawiam:)
bajka1 2010-08-10
A to się szefunio zdziwił...hahahaha. Przepięknie!! zawoalowany świat...dyskretnie zasnuty mgiełką...ślicznie:))