Fotka wczorajsza.
Wczoraj wieczorem burza się rozpętała. Z nieba lały się strumienie wody z gradzinami. Później sie uspokoiło i tylko deszcz padał.
Poranny spacer z Su bez towarzystwa deszczu odbyłam. Rozpadało się, gdy do domu wróciłam.
Teraz tak na zmianę. Pochmurno, słonecznie, ale cały czas gorąco...
Życzę wspanialego dnia!
dodane na fotoforum: