Przejście podziemne pod torami, które dzieli ulicę Zadole na dwie części, do których trzeba dojechać z dwóch różnych stron, jednak przejście to jest bardzo potrzebne, bo cały ruch kolejowy na południe od Katowic się tędy odbywa, a ruch pieszych jest też bardzo duży.
Jest tutaj także możliwość przejazdu rowerem, lub wózkiem. Od strony osiedla Zadole, wejście jest dość płytkie i Szon nawet chętnie wchodzi na te schody, ale mniej więcej z połowy woli zeskoczyć.
komar1 2023-01-08
Podobnie jest w moim mieście, podzielonym na 2 części przez tory kolejowe. Chcąc przejść z centrum do Mijaczowa należy skorzystać z przejścia pod torami (albo udać się kilkaset metrów dalej i pomaszerować chodnikiem wzdłuż jezdni wiaduktu).