cytrynek

cytrynek

Tak się nazywa, ma się dobrze. Teraz właśnie się pierzy, więc nie śpiewa. Jak sprzątam piórka (gdy się pierzy), to sama się nieraz zastanawiam: skąd taka kruszyna ma tyle piórek. I tylko zaglądam do niego, czy aby nie łysieje. A co do pierzenia, to tak jak wszystkie ptaki, dwa razy do roku - wiosna i jesień.

dodane na fotoforum:

mycha64

mycha64 2009-03-28

Witam. Śliczny cytrynek. Miłego dnia zycze dzis słonko pięknie świeci nareszcie wiosna :)))

mycha64

mycha64 2009-03-28

Teraz wiem skąd te piórka wczorajsze. hahaha

dorciad

dorciad 2009-03-28

jaki sliczny tak to prawda moj brat miał papugi to tez sie pierzyły...........

emilka7

emilka7 2009-03-28

Drogi przyjacielu
witam Cię serdecznie.
Przesyłam Ci uśmiech,
uśmiechnij się koniecznie.
Uśmiech rozwesela
i zaraża ludzi.
A wtedy w każdym z nas
chęć do życia się budzi!!
Milutkiej soboty...

woliori

woliori 2009-03-28

Ładniutki :)

doowa

doowa 2009-03-28

Piękny cytrynek:-))))
Buziaki!

gosiak

gosiak 2009-03-28

Ale macie fajnie jak śpiewa :)))
Śliczny :)))))))))

dodaj komentarz

kolejne >