Na jednym polu. Dzisiaj rano spotkałam...

Na jednym polu. Dzisiaj rano spotkałam...

Zające były dwa, jeden duży, drugi mniejszy. Mniejszy w zaroślach się schował. Ten przede mną kicał, kicał, jednak stale poza zasięgiem wzroku pozostając. Jakby mnie od tamtego chciał odciągnąć. Gdy byliśmy już dostatecznie daleko, poszedł przez pole, ale też nie w popłochu. Cały czas kontrolował sytuację.

down6

down6 2009-06-14

dziękuje xd
i nawzajem xd

esther

esther 2009-06-14

masz do nich szczęście, pozdrawiam

woliori

woliori 2009-06-14

Kto rano wstaje......:))))

setulow

setulow 2009-06-14

miłej niedzieli Helenko :)

podnose

podnose 2009-06-14

i jaki ładniutki.....

monik

monik 2009-06-15

kic,kic,kic...

doowa

doowa 2009-06-22

Kicaj...cudny...)

dodaj komentarz

kolejne >