Su w nowym kubraczku...

Su w nowym kubraczku...

...który wczoraj wydziergałam, żeby psinka dzisiaj na dłuższy spacer mogła iść. Poprzedni kubraczek po spotkaniu z zębami alaskana malamuta nie nadaje się do użytku. Dobrze, że Su bez szwanku ze spotkania wyszła.

mycha64

mycha64 2010-01-23

widac że zadowolona z nowego kubraczka i ładnie pozuje do zdjęcia;)

monik

monik 2010-01-23

ale ślicznie Su w tym kubraczku!!!!!!!!!!!!!!!!!!miłego wieczorku Helenko

gkoscie

gkoscie 2010-01-23

Bardzo lubię oglądać Su na fotkach. ..polubiłam ją ,jest kochana.

pluton1

pluton1 2010-01-24

Su radosna - widać kubraczek jej się spodobał:-) Niestety Alaskany i Huski są czasami dziwne w zachowaniu - troche nieprzewidywalne i nie dają wcześniej żadnych sygnałów, że za chwilę mają zamiar się rzucić na innego psa. Znam również to niestety z doświadczenia, dlatego staram się juz je na spacerach omijać. Dobrze, że Su wyszła bez szwanku!!!

krisstin

krisstin 2010-01-24

To jakiś zboczuch, skoro napadł dziewczynkę...

doowa

doowa 2010-01-24

Pięknie skrzy się snieg to i Su radosna:-)))

marwan

marwan 2010-01-24

Su zuch :)

pisz13

pisz13 2010-01-24

No proszę, tak się kończy oglądanie od końca - dopiero teraz się dowiedziałam, że kubraczek udziergałaś sama:) Jasiek ma naturalne długie futerko, więc kubraczków nie nosi, ale srogą cenę płaci za to latem.

dodaj komentarz

kolejne >