...przez drogę sójki przeleciały. Jedna drugą goniła, głośno przy tym rozprawiały... W sumie się sześciu sójek doliczyłam. Na jednym drzewie usaidły i jakiś zażarty spór wiodły, wręcz do "rękoczynów" dochodziło. Wszystkie nastroszone pióra miały. Ich głowy wyglądały jakby chełmy nałożyły.
gkoscie 2010-02-21
No proszę , nawet wśród sójek może być podobnie..hi hi,,
świetna fotka i trafny komentarz...pozdrawiam popołudniowo:)