mam wrazenie, ze zarcie w sklepach coraz drozsze jest, chwila moment , koszyk pusty a przy kasie ponad stowa, o co chodzi?;/
akrek1 2014-10-05
Witaj słonecznie...jak prawdziwy MEN...super ubranko
yanisia 2014-10-05
Masz rację....dowiadujesz się przy kasie ile trzeba zapłacić....szok czasem ogarnia człowieka.Najpiej raz na tydzień iść hihi:) ale nie zawsze się tak da.
Coraz droższe i coraz gorsza jakoś.Miłego popołudnia:)
kasiaaa 2014-10-05
cóż tu mogę skomentować...smutne to, dlatego wyemigrowałam 7 lat temu z naszego jakże pięknego kraju...i omijają mnie takie dylematy, ale bywam raz do roku i faktycznie łatwo nie macie:(
selsun 2014-10-05
przeleciało nam przez glowę by ,,uciec,, ale to nie takie proste i chyba strach tez, sama nie wiem:]
Ogladałam wczoraj reportaz o emigrantach w WB i jakoś nie napawało mnie to optymizmem, no chyba, ze ktos ma ze soba duzo kasy:D
oskos12 2014-10-06
a tak to jest stówy nie ma i siatka pusta u mnie tak samo...miłego dnia
ojtam 2014-10-07
Ja mam taki patent, że siedzę w samochodzie pod sklepem a mój mąż idzie z kartką i kupuje tylko to, co zapisane. Nigdy nie główkuje co by tu jeszcze...