avanti 2014-02-21
Ja najbardziej lubię (licząc od lewej) pierwszy i... szósty ;
semigod 2014-02-21
Ja pierwszy najmniej,a szósty najbardziej,ale po zjedzeniu kilograma tracę nimi zainteresowanie na kilka godzin.
avanti 2014-02-21
Po kilogramie byłaby mi potrzebna pomoc medyczna. A właściwie, dlaczego nie ma tu tego najlepszego szóstego? Żarłoku ;)
avanti 2014-02-22
Ten szósty, którego nie ma, to capuccino. Uwielbiam :)
boudika 2014-02-26
A ja drugi, rumowy. Ale jem go rzadko bo boję się, ż emi włosy na klacie urosną. :)