allyce 2014-06-03
Ten kot na pewno przygląda się łakomemu kąskowi, poproszę o oryginał, chcę kotu spojrzeć w oko, bo jak wiadomo, oczy to zwierciadło-niektórzy twierdzą, że duszy, a skoro zwierciadło to oko pokaże co zainteresowało kota!
:))
allyce 2014-06-03
E nie, żadna ze mnie znawczyni, może tylko jedynie to pożądliwe spojrzenie kota...:))
allyce 2014-06-03
Myślę, że ten słodki jak kokosowa princessa kot, lubi smaczne kąski, wygląda na zawadiakę gawrosza, a biały krawat czyni z niego gentlemena:))
henry 2014-06-03
re. ale podoba się czy nie... ?
ps. jestem na 100 pewna, ze nikt!!! nie zgadnie co to jest!!
allyce 2014-06-03
To zacznij jeść, czekolada to taki pociąg ekspresowy z endorfinami, jedząc czekoladę, zapewnisz sobie dobre samopoczucie od ręki a i zapracujesz na łagodne oblicze w przyszłości! :))
allyce 2014-06-03
Henry, z Twojej reakcji wnoszę, że moja odpowiedź jest prawidłowa, hm, jakby to powiedzieć i nie utracić nic ze skromności...no normalnie mam zmysł przestrzenny i lubiłam w szkole geometrię, a wszelkie rzuty były moim hobby?
henry 2014-06-03
bo Ty znasz Poznań.. ale, ze to dzwon inni rozpoznali....
Nie mniej dziękuję za udział w tej mini zabawie..:)
meryen 2014-06-03
To bajka o kocie,
który nie na płocie siedział lub drzewie,
lecz na krzewie.
Nudziło się, kotu, dłużyło,
bo myszek wokół nie było.
Mrucząc, spojrzał w niebo: Ile tu obłoków!
Warto było się wdrapać dla takich widoków.