leda38 2015-12-11
Hmmmm,ale mnie ciągnie wyciągnąć dwa paluszki w górę,hi hi hi.
Ale nic z tego.
Pora wracać do tańczenia z miotełką i szmatką.
Spokojnego dnia Basiu.
alagol 2015-12-11
Każda z nas pół roku przed świętami zarzeka się, że" w tym roku nie będę szaleć z porządkami i jedzeniem",a potem przychodzi grudzień i latamy z tymi szmatami i miotłami do zatracenia, Ze nie wspomnę o staniu przy garach. Ja już świąteczne porządki mam za sobą.W sobotę planuję robić pierogi.Pozdrawiam Basiu,życzę miłego sprzątania.
hania44 2015-12-11
To też nie dla mnie bo ja uwielbiam porządek! :) Lubię jak jest wszystko na błysk, na wysokim poziomie i zapięte na ostatni guzik! :) To taki perfekcjonizm!
Już ja sobie wyobrażam jak u tego autora punktów jest w domu brudno...na pewno też nie goli się bo po co...hehehe...to chyba u niego zaprzeczenie perfekcjonizmu....oba systemy znajdują się na krańcowych biegunach...chyba najlepiej być po środku aby zachować umiar i zdrowie... ja zaczynam sprzątać w poniedziałek! :) Pozdrawiam cieplutko! :)
majaha 2015-12-11
Ja wyjezdzam i nie musze sprzatac,ale nic z tego posprzatam,bo kiedy wroce bedzie mi przyjemnie zastac czyste miszkanie,wiec biore sie do pracy...Pozdrawiam...
dana02 2015-12-11
Tylko nie przesadzaj z tymi porządkami.
Pozdrawiam, miłego weekendu życzę:)
lukana1 2015-12-11
...a może by tak z raz postąpić wg tych wskazówek...hi hi; miłego wieczoru Basiu-;))
karlor 2015-12-21
Nie jestem zwolennikiem brudu, ale staram się nie przeszkadzać innym w wykonywaniu tego typu prac ;))