Po spacerze...
Garść jesiennych melancholii
przyniosłam ze spaceru.
W kryształowym wazonie zasnęły
zwieszając głowy.
To nic że cisza dzwoni
jak krople deszczu o szyby...
Wyciszona oglądam karty
niosące wspomnienia
miejsc,
ludzi,
czasu...
Tak, jak wspomnienie lata
niosą moje melancholie w wazonie.
/ Anna Maria Michalik /
https://photos.nasza-klasa.pl/22060141/47210/main/62b297e30b.jpeg
majaha 2019-10-03
Życzę dnia słonecznego,pełnego humoru i uśmiechu radosnego..U mnie dzisiaj słonecznie..
jadziax 2019-10-03
Pozdrawiam cieplutko miło się patrzy na te piękne zdjęcia kwiatów kiedy za oknem pada wietrznie typowa pogoda dla jesieni:)))
hania44 2019-10-03
Piękny wiersz! :)
Oby melancholie nie musiały zwieszać głów :):):)
Pozdrawiam wieczorkiem :):):)