Maj
Rozszalał się maj, rozbestwił,
pokolorował nam przestrzeń,
przykrył zielenią zwykłą szarość,
zażółcił,zaróżowił ziemię całą.
I bielą całe połacie pokrył,
tyle radości wlał nam w serca,
zafioletowił bzy pod oknem,
cieszy się nawet ten kto nie chce.
Rozbuchał się maj roślinnością bujną,
rozpachnił kwitnącymi drzewami,
rozśpiewał gardziołkami ptaków,
napełnił głowy marzeniami.
Zaszeleścił maj zielonym liściem,
dojrzałym zielonością soczystą.
Wiatr w liściach kołysze Nadzieję
a w duszach radość nam sieje.
Rozmaił się nam maj majem,
w kolorach, zapachach od rana
i czasem mi się wydaje,
że jestem majem… pijana…
Bernadyna Łuczaj