Luty
.
Nie zawsze taki srogi
- jak wskazuje nazwa.
Fantazje różne też
miewa.
Raz mu się zachciewa
straszyć mrozem,
w malarza się bawić
- bieli dając pierwszeństwo.
Raz znów zazielenić
drzewom listki – pozwala,
baziom ukazać swe srebro.
.
To swoje szaleństwo
huśtawką nastrojów
tłumaczy.
Zazwyczaj bywa
sfrustrowany,
okrutny.
.
Dlaczego?
Wie, że nie jest
przystojny.
.
Za krótki!
Krystyna Kermel
https://i.pinimg.com/originals/d5/82/b3/d582b3107cd0d8ba56428a9764cd78f8.jpg
maly52 2021-02-03
Dzień dobry ... piękna szeflera i świetny wiersz ... również miłego dnia życzę i pozdrowienia zostawiam...:))