JESIEŃ
Zjawia się zawsze nieproszona
i ciągnie nić babiego lata.
Czasem kapryśna trochę szalona,
zdobi ją piękna, złocista szata.
Poranne mgły nad łąką zawiesza,
srebrzystą farbą trawy maluje.
Kolory liści z sobą miesza,
igłami sosen z wprawą żongluje.
Popatrz na drzewa miły,
jak je poprzebierała, złoto, czerwień
i brązy z palety barw wybrała.
Nikt przecież na nią nie czeka,
trzeba jej oddać jednak,
że swą urodą urzeka -
wzbogaca nasze serca.
Ewa Pelzer
hania44 2021-10-04
Zupełnie jak u mnie nad wodą...jesień ma swój urok ale wiosna i lato piękniejsze!:)