"Napiętych myśli złamany łuk
Marzenia które ciało męczą.
Śpię w cembrowinie białych nóg
Pod oczu Twych zieloną rzęsą.
Nic się nie zmieni, przejdą noce
Zatrzaśnie dzień jak szczęka wilcza.
A potem tylko białe oczy
I jeszcze ciszej będę milczał"
Zbigniew Herbert